Trwa praca nad konstruowaniem przyszłorocznego budżetu. W ostatniej chwili „wskoczyła” do niego zupełnie nowa, nieplanowana wcześniej inwestycja. Miasto postanowiło o budowie nowego żłobka.
Jedyny w mieście żłobek znajduje się przy ul. Psarskiego. Jest w fatalnym stanie. Budynek, w którym się mieści (znajdują się w nim też pomieszczenia, z których korzystają obecnie uczniowie Zespołu Szkół Zawodowych nr 3 - przyp. red.) został wybudowany w 1975 roku. I od tamtego czasu właściwie nie był remontowany. Wykonywano tylko drobne, bieżące naprawy.
„Uznaliśmy, że po prostu nie ma sensu robić tutaj remontu” - uzasadnia decyzję o wpisaniu do przyszłorocznego budżetu pozycji „budowa żłobka miejskiego” zastępca prezydenta Paweł Stańczyk.
Zwłaszcza że przydałby się w naszym mieście większy żłobek. Ten istniejący jest przewidziany na 15 dzieciaków. Dziś jest w nim ponad 20. A coraz więcej rodziców decyduje się na oddawanie dzieci do żłobka. Miasto planuje wybudować nowy żłobek od podstaw.
Byłby to wolno stojący parterowy budynek. Według wstępnych założeń, inwestycja ma być warta ok. 1,5 miliona złotych. Mimo że w skali budżetu to nie są duże pieniądze, nie doczekamy się go jeszcze w przyszłym roku.
„W przyszłym roku zapiszemy w budżecie pieniądze na dokumentację” - mówi prezydent Stańczyk.
Miasto musi też wybrać lokalizację.
„Mówimy o budowie, ale nie wykluczamy także możliwości adaptacji jakiegoś istniejącego budynku. O ile tylko będzie taka okazja” - mówi Stańczyk. „Najważniejsze, że wprowadzamy ten zapis do budżetu. Oczywiście rozpoczęcie inwestycji jest zależne od zgody rady miasta, ale myślę, że nie będzie z tym kłopotu. To naprawdę potrzebne miastu” - przekonuje zastępca prezydenta.