Ulgi bez ulgi

„Rząd powinien zrekompensować straty samorządów wynikające z podwójnej ulgi prorodzinnej” - uważa Związek Powiatów Polskich. „Nie jesteśmy w stanie oszacować strat dla poszczególnych kategorii jednostek samorządu terytorialnego” - odpowiada jednak resort finansów.

W stanowisku przesłanym do prezesa ZPP, wiceminister finansów Elżbieta Suchocka-Roguska przypomina, że tzw. duża ulga podatkowa na dzieci dla podatników podatku dochodowego od osób fizycznych została wprowadzona ustawą z września 2007 roku. Nowe przepisy dały prawo do odliczenia od podatku na każde dziecko w podwójnej wysokości kwoty zmniejszającej podatek w pierwszym przedziale skali podatkowej (1145,08 zł - red.).

W praktyce oznacza to, że wpływy z tytułu podatku dochodowego budżetu państwa zmniejszą się w przyszłym roku o 7,1 mld złotych. Straci na tym także administracja lokalna, bo do kas urzędów gmin, powiatów i województw trafi ok. 3,4 mld zł mniej.

Mimo tych wyliczeń, resort finansów nie chce podjąć próby zrekompensowania utraty wpływów w budżetach samorządowych. „Obecnie MF nie ma możliwości oszacowania skutków finansowych omawianej ulgi [...] bowiem nie dysponuje danymi dotyczącymi m.in. liczby dzieci w poszczególnych gminach” – podkreśla wiceminister finansów.

Jej zdaniem, wstępne dane niezbędne do obliczenia ubytku w dochodach będą znane dopiero w 2008 roku, kiedy do urzędów skarbowych spłyną zeznania podatkowe za 2007 rok.

„Stanowisko Ministerstwa Finansów jest nie do przyjęcia” - uważa Rudolf Borusiewicz, sekretarz generalny Związku Powiatów Polskich w opinii opublikowanej na stronie internetowej korporacji. Podkreśla, że w tej sprawie konieczne są dalsze działania o których zdecyduje w najbliższym czasie zarząd ZPP.