Ulżyjcie samorządom!

Zwiększenia udziału gmin w podatku PIT - o 4,45 proc., powiatów - o 1,25 proc. i województw o 0,18 proc. - domagają się samorządowcy z Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Zaproponowane podwyżki mają zrekompensować samorządom ubytki w dochodach spowodowane wprowadzeniem podwójnej ulgi na dzieci.

Mimo iż ulga ma obowiązywać już w 2007 r. to jej skutki po raz pierwszy wystąpią w przyszłym roku kiedy to podatnicy podatku dochodowego będą mogli odliczyć część podatku na dzieci. Według wyliczeń resortu finansów ulga ma kosztować budżet państwa ok. 7,1 mld zł. W efekcie do kas urzędów gmin, powiatów i województw trafi o ok. 3,4 mld zł mniej niż w roku bieżacym.

Zmniejszenie wpływów do, i tak napiętych do granic możliwości, samorządowych budżetów może mieć znacznie szersze i poważniejsze skutki niż zakładano. Zdaniem samorządowców ucierpią na tym głównie gminne i powiatowe inwestycje. Dokładnie o 3,4 mld zł zmniejszą się bowiem możliwości absorpcyjne środków unijnych, co znacznie spowolni lub wręcz zahamuje niektóre procesy inwestycyjne.

„Mamy przed sobą perspektywę ogromnych wydatków związanych z przygotowaniami do EURO 2012 oraz realizacją projektów unijnych. Oczywiście nie oznacza to, że jesteśmy przeciwni podwójnej uldze na dzieci. Chodzi o to żeby ten ubytek został samorządom odpowiednio zrekompensowany, np. poprzez podwyższenie wskaźnika udziału gmin w podatku PIT” - uważa Marcin Urban, skarbnik Wrocławia.

Władze Inowrocławia policzyły, że na skutek ulgi podatkowej w przyszłym roku do kasy miejskiej wpłynie o ok. 5,7 mln zł mniej niż zaplanowano. Stanowi to ok. 4 proc. obecnych dochodów i ok. 3,5 proc. wszystkich wydatków budżetu miasta. Ubytek jest porównywalny z kwotą jaką Inowrocław zaplanował wydzielić w tym roku na realizację wszystkich inwestycji.

Mimo protestów samorządów, resort finansów nie chce podjąć próby zrekompensowania utraty wpływów w budżetach samorządowych. „Obecnie MF nie ma możliwości oszacowania skutków finansowych omawianej ulgi [...] bowiem nie dysponuje danymi dotyczącymi m.in. liczby dzieci w poszczególnych gminach” - stwierdziła wiceminister finansów, Elżbieta Suchocka-Roguska, w odpowiedzi na wystąpienie Związku Powiatów Polskich.