Wywiady i opinie

Wywiad z Piotrem Pietraszem - radnym miasta Katowice, wiceprzewodniczącym rady miasta

Redakcja: Jaką rolę odgrywa PiS w samorządzie Katowic?

Piotr Pietrasz: W Katowicach od 1990 r. dominuje lokalne ugrupowanie centroprawicowe skupione wokół prezydenta miasta Piotra Uszoka, powstałe na bazie dawnego Komitetu Obywatelskiego „Solidarność”, laikatu i Związku Górnośląskiego. Miastem rządzi koalicja Forum Samorządowego i Piotr Uszok, PiS i PO. Naszym reprezentantem w zarządzie miasta jest wiceprezydent Michał Luty.

Redakcja: Z inicjatywy śląskich posłów PiS rząd Jarosława Kaczyńskiego podjął prace nad ustawą aglomeracyjną.

P.P.: Idea aglomeracji śląskiej skupiającej miasta naszego regionu została podjęta przez posła Krzysztofa Mikułę. Niestety prac nad projektem ustawy nie zakończono przed rozwiązaniem Sejmu RP. Aglomeracja skupiająca większość miast z centralnej części Województwa Śląskiego stanowiłaby drugie po Warszawie miasto w Polsce. Takie wielozadaniowe związki miast funkcjonują w Zagłębiu Ruhry. Posłowie PO zapowiadają kontynuację prac - będziemy się im przyglądać.

Redakcja: Co stanowi największy problem Katowic?

P.P.: Katowice przodują w statystykach przestępczości już od kilku lat. Dlatego jednym ze sztandarowych projektów PiS jest zwiększenie bezpieczeństwa poprzez wprowadzenie nowoczesnego systemu monitoringu wizyjnego w systemie IP opartego na transmisji radiowej. Ten system funkcjonuje w kilku miastach w Polsce lub jest już wprowadzany m.in. w Jaworznie i we Wrocławiu. Zabiegamy także o wprowadzenie jednolitej instrukcji współpracy 16 systemów monitoringu o charakterze prywatnym funkcjonującym w mieście. Niestety, na razie nie uzyskaliśmy poparcia prezydenta Uszoka - odłożenie kwestii monitoringu motywowane jest dużymi kosztami nowego systemu. Będziemy kontynuować walkę o zwiększenie bezpieczeństwa katowiczan.

Redakcja: Jakie inne wyzwania czekają stolicę Górnego Śląska?

P.P.: Dla mnie jako radnego ze śródmieścia Katowic szczególnie ważna jest sprawa przebudowy rynku, rewitalizacja dworca kolejowego starego i nowego oraz Katowickie Międzynarodowe Centrum Kongresowe. Katowice przegrywają rywalizację z sąsiednimi stolicami regionów jak Wrocław czy Kraków ale także z Gliwicami z powodu braku odpowiedniej wizytówki miasta w postaci centrum jak i obiektu służącemu organizacji konferencji.

Redakcja: Dziękujemy za rozmowę.

P.P.: Dziękuję bardzo.